Z każdym rokiem ruch na naszych drogach jest coraz większy. Dostęp do samochodu posiada coraz większe grono ludzi i ten trend całkiem możliwe, że przez najbliższe lata będzie postępował, bo nasycenie naszego rynku jest cały czas mniejsze niż w bardziej rozwiniętych państwach.
To bardzo dobra sytuacja, bo dzięki temu coraz więcej osób ma okazję podróżować, zwiedzać nowe miejsca, ma łatwiejszy i wygodniejszy dostęp do miejsc, do których uprzednio nierzadko nawet nie marzyli, żeby się wybrać.
Ale jak w każdej sprawie i ta sytuacja ma własną ciemniejszą stronę o której niechętnie myśli ogromna spora większość kierowców.
Zwiększony ruch to niestety większe również niebezpieczeństwo wypadku, a rozmaity stan techniczny pojazdów, które przecież nie wszystkie są nowe, sprawia, że każdej osoby ma możliwość zastać podczas jazdy przykra niespodzianka w postaci kraksy, czy awarii.
Niezbędna jest wówczas pomoc drogowa. Chłopcy i dziewczęta, które przewidziały taką sposobność, korzystają w takiej okoliczności z ubezpieczenia assistance, dzięki któremu mogą wezwać pomoc i w współzależności od wykupionej opcji liczyć na przykład na holowanie pojazdu do najbliższego warsztatu, naprawę na miejscu, o ile to możliwe, a dosłownie na pojazd zastępczy.
W gorszej sytuacji są Ludzie, którzy o to nie zadbali przed podróżą. Awaryjne wzywanie pomocy, a priorytetowo sytuacje w których potrzebna jest laweta, są w zdecydowanej większości przypadków bardzo kosztowne i mszczą się na osobach, które chciały na tym zaoszczędzić.
Na szczęście rośnie cyfra osób, które zdają sobie z tego sprawę i stosownie wcześnie się przed tym zabezpieczają.
Zobacz: laweta Tychy.