Jesteśmy tym, co jemy i nic nie możemy na to zrobić. Komórki ludzkiego ciała tworzą się z paliwa, którego dostarczamy temu ciału. Dlatego też to, co trafia na nasz talerz i do naszego żołądka, jest w przyszłości skonwertowane na komórki naszego ciała. W konsekwencji nasze zdrowie uzależniony jest od tego, czy w naszej diecie znajduje się witamina D, czy jest w niej wystarczająco dużo składników mineralnych albo czy mamy wystarczająco podaż zewnętrznych enzymów. Idealnym stanem byłoby, gdyby nasza dieta była maksymalnie nasycona składnikami odżywczymi, czyli w głównej mierze witaminami i mikroelementami.
One to ponieważ stanowią kluczowy budulec naszego ciała i to dzięki nim jesteśmy w stanie działać w odpowiedni sposób. Jednak w dość małej liczbie przypadków zdarza się, żeażeby człowiek brał sobie to do serca i odżywiał się tak, jak powinien. Kategorycznie w zdecydowanej większości przypadków koenzym Q10 i inne składniki są w mojej diecie bardzo pomijane, a to skutkuje tym, że czujemy się coraz gorzej. Jeśli pragniemy poprawić własne zdrowie, to nie ma innego wyjścia, jak zwyczajnie rozpocząć się odżywiać tak, jak powinno się. Czyli nic innego, jak dostarczać naszemu ciału adekwatnej ilości witamin w postaci zarówno pożywienia, jak i suplementów diety, wyłącznie dzięki temu będziemy w stanie właściwie wykorzystać potencjał swojego organizmu. Jeżeli już w danym momencie nie możemy sobie pozwolić na zdrową i zbilansowaną dietę albo ciężko fizycznie lub umysłowo pracujemy, to czas najwyższy, żeby wziąć sprawy w własne ręce i pomóc własnemu organizmowi. Lepszy jest przecież syntetyczny koenzym Q10 niż całkowity jego brak.
Więcej informacji: kwasy omega 3.